Gra „Listy z Whitechapel” to przenosiny do mrocznego świata londyńskich ulic. Grasuje Kuba Rozpruwacz, czuć strach na każdym rogu, a mordercy wciąż nie udaje się ująć. Kryminalne zagadki, śledztwa oraz nieuchwytny potwór. Gracze zaś mogą poczuć aurę ciemnych uliczek i dreszczyk emocji na ciele. Świetna planszówka, aby wejść w świat prawdziwych przestępców.
Gra „Listy z Whitechapel” – zasady i opis
Uczestnicy gry przenoszą się do Londynu, gdzie na ulicach grasuje morderca, który zabija kobiety, ale też pisze listy do gazet. Podczas zabawy jedna osoba przybiera rolę Kuby Rozpruwacza, reszta to detektywi, których zadaniem jest prowadzenie śledztwa. Rozgrywka polega na tym, aby sam zbrodniarz uciekał po swoich czynach i nie dał się złapać tym, którzy depczą mu po piętach.
Dzięki poszlakom oraz swoim umiejętnościom dedukcyjnym śledczy muszą dojść prawdy. Do tego jest ich więcej, stąd nie powinno być kłopotu, aby zastawić pułapki, a finalnie uniemożliwić mu dokonanie kolejnych zbrodni. Jest to pewnego rodzaju polowanie, gdzie jedna ofiara ucieka, zaś reszta różnymi technikami ma go pochwycić. Obie strony stosują różne triki i sposoby na zmylenie przeciwnika.
Zobacz: Gry na wieczór ze znajomymi
Gra „Listy z Whitechapel” – dla kogo
Planszówka jest przeznaczona dla osób 13+. Mając w pamięci tematykę gry, czyli zbrodnie i morderstwa, to lepiej trzymać się tej granicy. Chociaż sama zabawa nie jest brutalna i nie ma tam bezpośrednich zabójstw, to ten wiek wydaje się adekwatny. Właśnie z powodu motywu, czyli jednego z najbardziej znanych, dawnych zabójców, których nie udało się złapać, produkt będzie świetną opcją dla wielbicieli śledź kryminalnych i nierozwiązanych spraw. Dzięki temu, czego dotyczy planszówka, jest ciekawą opcją podczas wieczornej zabawy czy posiadówy z przyjaciółmi. Przygaszone światła i kameralna atmosfera to idealny anturaż, aby rozegrać partyjkę.

Gra „Listy z Whitechapel” – zawartość pudełka
Pudełko od producenta oryginalnie zawiera:
-
1 plansza do gry
-
5 arkuszy policji
-
1 instrukcja
-
5 arkuszy policji
-
1 bloczek arkuszy ruchu Kuby Rozpruwacza
-
4 Listy Kuby Rozpruwacza
-
1 zasłonka Kuby Rozpruwacza
-
27 plastikowych znaczników
-
16 drewnianych znaczników
-
12 drewnianych pionków
-
5 żetonów Szefów Dochodzenia
-
5 żetonów Ruchów Specjalnych
Gra „Listy z Whitechapel” – opinie i czy warto
Planszówka z pewnością spodoba się fanom książek czy programów kryminalnych. Ten segment jest wspaniałą opcją, aby oderwać się od prawdziwych, zbrodniczych historii i przenieść się na chwilę do wyimaginowanego świata, a jednocześnie poczuć trochę zabawy. Kuba Rozpruwacz do dzisiaj jest tajemnicą, z tego powodu pasjonaci zagadek oraz podobnych opowieści są świetnymi graczami. Dla nich taka planszówka to idealny prezent na wiele okazji. Jeśli lubisz wcielać się w detektywa, łączyć fakty, blefować i gonić sprawcę, to koniecznie postaw na tę opcję.
Zobacz: Gry planszowe z motywem „Gry o Tron”
Produkt ten przyciąga swoim klimatem. Rozpoczynając zabawę można wyczuć w atmosferze klimat dawnego Londynu. Oczyma wyobraźni widzimy niedoświetlone ulice, gdzie na rogu stoją podejrzani ludzi, straszne zakamarki, do których lepiej nie zaglądać. Z powodu tej aury zainteresuje wielu graczy, obojętnie czy pasjonują się takimi grami. Ma niesamowitą siłę przyciągania.
Planszówka nie zawiera losowości, lecz dedukcja oraz myślenie taktyczne. Być może niektórzy wolą bardziej gry, gdzie ten przypadek ma znaczenie, jednak mimo to, warto spróbować takiej rozgrywki. Detektywi współpracują i używają swoich sił oraz umiejętności przeciw jednemu zbrodniarzowi. Jednocześnie dzięki temu jest wiele emocji. Kto wygra, a kto zostanie pokonany przez drugą stronę? Czy morderca ponownie ucieknie, a może jednak śledczy są od niego sprytniejsi? Każdy chce wygrać i rywalizację czuć za każdym ruchem gracza.
Proste i jasne reguły idealnie pasują do tej zabawy. Nie trzeba za wiele tłumaczyć, a do tego uczestnicy zajęci są dedukcją i śledztwem, a nie pilnowaniem reguł. Bardzo szybko można rozłożyć plansze i wprowadzić nowych graczy, bez zbędnego tłumaczenia.